hej!
Parę dni pod Bilbao (bardziej Getxo niż Berango - a tak naprawdę lasek na klifie koło dzikeij plaży)
a generalnie - 15.08 zamknęli nam wszystkie sklepy a co gorsza także restauracje w okolicznych miasteczkach! Gorzej niż w Polsce! Dziś zjedliśmy tylko zupki zagryzane herbatnikami z zapasów :) - to był posiłek - bleeee :P
pozdr,
Seba i Kasia